Została rzucona propozycja: „spotkajmy się” I spotkaliśmy się. Było warto!
Nasza młodość stanęła nam przed oczami, kiedy śpiewaliśmy w czasie Mszy Św. w Klasztorze OO. Bernardynów, gdzie wszystko się zaczęło…
O. Metody taki jak zawsze, może tylko bardziej przyprószony siwizną.
Wróciły wspomnienia z dawnych lat, kiedy oglądaliśmy stare zdjęcia w czasie spotkania przy ognisku. Znów byliśmy jedną wielką wspólnotą…
>>>
Z Maryją do Chrystusa Miłosiernego!
We wspomnienie Niepokalanego Serca NMP( 16.06. 2012r.)odbyliśmy -jako grupa Miłosierdzia Bożego i Sympatyków- pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej i do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach.
W pielgrzymce brało udział 50 osób. Jej program przedstawiał się następująco:
6.30. wyjazd
8.30 modlitwy w Cudownej Kaplicy
10.00 wyjście na Drogę Krzyżową
12.30 Msza św.
Obchody ku czci św. Antoniego rozpoczęliśmy tradycyjnie na dziewięć wtorków przed Uroczystością.
Kazania w czasie tegorocznej nowenny wtorkowej głosił o. Korneliusz Wierzba. Kaznodzieja w sposób prosty i barwny przybliżył słuchaczom cnoty św. Antoniego i zachęcał do naśladowania tak wielkiego męża Bożego.
Drugim kaznodzieją tegorocznego Odpustu był o. Stanisław Górni z Kalwarii Zebrzydowskiej. To on w poniedziałek, wtorek i środę dzielił się swoimi refleksjami w oparciu o życie Świętego. Podjął następujący temat:„Posługa słowa i posługa w konfesjonale –cechy charakterystyczne św. Antoniego".
„Wielki na ambonie, był nie mniejszy w cieniu konfesjonału”, łączył te dwa momenty działalności pasterskiej.
Liturgia Wielkiego Czwartku przeniosła nas do Wieczernika. Wraz ze wspólnotą Wiernych Sympatyków; Przyjaciół i Dobrodziejów klasztoru zasiedliśmy przy Chrystusie, aby wsłuchać się w Jego mowę i obserwować Jego czyny.
A On jak podaje św. Jan Ewangelista ,,zaczął umywać uczniom nogi”
Następnie wziąwszy chleb połamał go i dawał im mówiąc; ,,Bierzcie i jedzcie” pod koniec rzekł; ,,Czyńcie to na moją pamiątkę”. Później Mistrz z Nazaretu zaprosił nas na prywatne spotkanie z Nim do ,,Ciemnicy”. Dla mnie był to czas uczenia się pokory i miłości. Czas odpowiadania sobie na pytania a jak jest z moją miłością Boga, bliźnich i siebie?